Plaża Poniente w Benidormie, jedna z najbardziej znanych w tamtym rejonie, stała się miejscem częstych ataków ryb przypominających piranie. Informacje podane przez lokalne media wskazują, że dziennie około piętnastu turystów prosi o pomoc ratowników.
Ryby atakują ludzi w Hiszpanii. Dlaczego?
Atakujące ryby to oblada melanura, które zazwyczaj występują w okolicach wyspy Tabarca, oddalonej o 8 kilometrów od stałego lądu. Turyści mogą je karmić w porcie. Są one wszystkożerne i zazwyczaj żywią się małymi bezkręgowcami, takimi jak krewetki. W tym roku ryby zbliżyły się znacznie bliżej wybrzeża i zdają się mieć smak na turystów.
Rzecznik Departamentu Gatunków Morskich w Hiszpanii powiedział, że ryby „są przyzwyczajone do karmienia” i prawdopodobnie właśnie dlatego nie boją się podchodzić bliżej ludzi.
Według ekspertów, także wysoka temperatura wody może być przyczyną wzrostu ataków. Ciepła woda przyspiesza metabolizm ryb, zwiększając ich apetyt i skłaniając do szukania większej ilości pożywienia. Temperatura morza u wybrzeży Benidormu wynosi obecnie około 29-30 stopni Celsjusza.
Atakowane osoby twierdzą, że ryby mają około 30 cm długości i są łatwo rozpoznawalne dzięki czarnej plamce na ogonie.
Co zrobić, by ryby nas nie zaatakowały?
W związku z atakami ryb na plażach Benidorm, władze wydały ostrzeżenia dla turystów. Jednym z zaleceń jest unikanie wchodzenia do morza z otwartymi ranami lub brodawkami, które mogą przyciągać ryby oblada. Należy również zdjąć błyszczącą biżuterię, aby uniknąć ataków innych gatunków ryb.
W przypadku ukąszenia rybą, należy jak najszybciej udać się po pomoc medyczną. Woda morska jest pełna bakterii i zanieczyszczeń, które mogą powodować infekcje. Ważne jest również dokładne wyczyszczenie rany.
Warto pamiętać, że sytuacja ta nie dotyczy tylko plaż Benidorm – podobne problemy z atakami ryb występowały również w innych hiszpańskich kurortach. Dlatego ważne jest, aby turystom udowodnić, że woda morska, choć piękna i kusząca, może stanowić pewne zagrożenie.